sie 26 2002

..::...........::..


Komentarze: 4

Ominela mnie ostatnio zajebista impra... osiemnastka dziewczyny mojego kumpla...mialem zamiar sie dobrze sie na niej bawic ale musialem zostac tu w lodzi... mimo wszystko postanowilem jednak  chociaz po czesci byc na imoprezie.. to znaczy... dowiedzialem sie kumpela bardzo lubi ta piosenke z robin hooda spiewana przez bryana adamsa.... poprosilem wiec kumpla zeby zadedykowa jej ta piosenkę i zatańczy z nia.... zeby przekaza ten taniec ode mnie... podobno dziewczyna byla w ciezkim szoku... podobno bya bardzo zaskoczona i ucieszona.... hi hi ale ze mnie wariat...na samych dedykacjach nie zamierzam poprzestac... hi hi hi ... ciekawe czy ona to kiedykolwiek przeczyta....

lisu : :
Dede
31 sierpnia 2002, 18:46
nie wiedziałem ze masz dysze romantyka a jezeli chodzi o tych dwóch gosci to "Predator" mógł dzwonic po mnie
30 sierpnia 2002, 21:28
Widzę, że nici ze studniówki:(:(:(
karotka
29 sierpnia 2002, 09:36
hmm tez lubie ta piosenke "everything i do i do it for you", i przyznaje ze jest swietna do przytulanca:)
PREDATOR
26 sierpnia 2002, 22:21
OWIEM CI TYLE ZE JAKBYS BYŁ TO PEWNYCH DWÓCH DELIKWENTÓW DOSTALO BY PO MORDZEI

Dodaj komentarz